Wycieczka w ramach projektu edukacji ekologicznej Pejzaż Zelowski 2013,

który był finansowany przez Wojewódzki fundusz Ochrony Środowiska i GW w Łodzi.

Dzień 1: droga do Zakopanego bez niespodzianek,

zakwaterowanie i zebranie organizacyjne, spacer po okolicy

Dzień 2: Od 10 rano do 16 po południu byliśmy na Drodze pod Reglami,

w Dolinie Strążyskiej, pod wodospadem Soklawa

i z grupą odważnych na Sarniej Skale. Pogoda super. Zapraszam do obejrzenia GAELRII

http://kociszew.pl/portal/wigilia-2009/category/80-zakopane-2013

Dzień 3: Od rana do popołudnia na basenie termalnym

na Szymoszkowej Polanie. Cały dzień słonecznie, dopiero jak dotarliśmy na obiad zagrzmiało

i się rozpadało, na pól godziny.

Dzień 4: O rana Drogą pod Reglami do doliny Małej Łąki, przeszliśmy

do Doliny Kościeliskiej poprzez Miętusi Przysłup.

Spędziliśmy w obu miejscach po godzinie na odpoczynek.

Pogoda super. Czwarty dzień ciepło słonecznie

Dzień 5: Od rana kilkoro dzieci na objawy jelitówki.

W porozumieniu z rodzicami podaliśmy Smektę i probiotyk.

Dzieci wszystkie zadowolone że nie trzeba iść w góry.

I tak na dzisiaj planowaliśmy odpoczynek, niestety ten jest przymusowy.

Zamierzaliśmy w godzinach popołudniowych iść do miasta na wycieczkę.

Ale pogoda na to nie pozwoliła, lało do wieczora.

Dzień 6: Z dziećmi jest w porządku. Od rana w sobotę mieliśmy znośną pogodę

więc wybraliśmy Drogę pod Reglami. Dotarliśmy do Doliny Białego i koniec,

NA godzinę nas przyziemiła burza. Potem dotarliśmy do Krupówek i do schroniska

już ze słońcem.

Dzień 7: Niedziela. Zwiedzamy Muzeum Tatrzańskie: willa Koliba przy Kościeliskiej,

Cmentarz na Pęksowym Brzysku, Muzeum Tatrzańskie przy Krupówkach.

Zakupy pamiątek pod Gubałówką. Bez deszczu, ciepło.

Dzień 8: Wyjazd rano do Palenicy Białczańskiej, spacer do Morskiego Oka.

Opowiadałem o przyrodzie, historii Doliny Rybiego Potoku.

Pogoda rewelacyjna, Dzieci ochłodziły się wodzie Morskego Oka.

Mimo długiej trasy wracały radosne. No, niektóre wozami ...

Dzień 9: Pogoda jak to pogoda - R E W E L A C J A. Idziemy na basen na Szymoszkową.

I już jesteśmy po zajęciach na basenie. Obiad i pakowanie.

Dzień 10: Wyjeżdżamy około 9-tej rano. Po drodze zamierzamy wjechać pod klasztor Jasnogórski.

Przyjazd do Zelowa planujemy około 19-tej a do Kociszewa 19.15