W Beskidzie Śąskim: Szczyrk 6 - 8 października 2017.
Pogoda w Szczyrku zweryfikowała nasze plany i tak:
Pierwszego dnia: spacer w deszczu po uzdrowisku na nabrzeżu Żylicy
a wieczorem basen na COS dla połowy dzieci.
Drugiego dnia: Po śniadaniu oglądamy zawody młodzików na skoczni w Szczyrku.
Następnie wyjazd na Przełęcz Salmopol spacer we mgle po przełęczy,
przejazd małą pętlą beskidzką przez Wisłę, Istebną i Koniaków.
W Istebnej odwiedziliśmy Muzeum Beskidzkie Chata Jana Kawuloka
/ boki zrywać / Przejazd przez Przełęcz Kubalonka do Zameczku Przezydenckiego w Wiśle.
Spacer po zaporze na Wisła Czarne u podnóża Baraniej Góry,
przejazd do kaskad Wisły i wreszcie zwiedzanie
szkoczni im. Adama Małysza. Wjazd kolejką na szczyt skoczni.
Powrót przez Przełęcz Salmopol do Szczyrku. Już koło połudznia się
rozjaśniło ale tylko po stronie Wisły. W Szczyrku pogoda wciąż nieciekawa.
Wieczorem druga grupa dzieci uczestniczyła w zajęciach na basenie COS
Trzeciegi dnia: OJ LEJE LEJE !!! Przez Przełęcz Salmopol przejeżdżamy
ponownie do Wisły ale tam też leje. Zwiedzamy centrum miasta, robimy zakupy
pamiątek i wracamy :-( Sporo czasu spędziliśmy w korkach ...
Żal tylko tych co się nie zabrali ...
Teraz to sobie pooglądajcie na google fotos :-)
Wystarczy kliknąć i przezkoczycie do zdjęc które można sobie ściągnąć.
https://photos.app.goo.gl/sTKt5iLx7xPkqbut2
|